Stowarzyszenie Classic Cars ŁódźBlog

3 RPH już za nami, kilka słów o tej wg. nas najciekawszej imprezie dla klasyków w Polsce. Ta edycja była szczególna z kilku powodów. Po pierwsze pojawiło się kilku zawodników z czołówki europejskiej, ograniczono możliwość objazdu tras oraz przygotowano dosyć szczegółowy itinerer. Ciekawe różnorodne samochody w tym absolutny hit, przedwojenny Aston-Martin. Na trasie na zawodników czekały też występy "miejscowej publiczności" niektóre ocierające się o farsę inne bardziej przypominające thiller.

Rywalizacja na 3 RPH była naprawdę ciekawa i praktycznie do końca nie wiadomo było jak się rozstrzygnie. Zwycięzcy poprzedniej edycji nie odpuszczali i na koniec pierwszego dnia wysunęli się na prowadzenie, widać że wysokie miejsca zdobywane przez tą załogę w Mote Carlo Historique to nie przypadek.

Na końcowy wynik na pewno miał też wpływ brak załóg Lotusa Cortiny i Opla Kadeta GT/E, których wyeliminowały defekty techniczne. Załoga opla do momentu defektu na nocnym etapie była 2 w klasyfikacji generalnej.

Ograniczenie do jednego dnia możliwości objazdu trasy i szczegółowy itinerer zdecydowanie wyrównał szansę, choć na tym rajdzie jedna pomyłka, czy długo jadący traktor może kosztować bardzo wiele.
W przyszłym roku organizator obiecuje zmianę kilku odcinków i może wstrzyma się z wydawaniem itinererów dzień przed co by spowodowało jeszcze ciekawszą rywalizację. Dróg można tylko pozazdrościć.
Generalnie w wielu miejscach byliśmy witani spontanicznie, ale nie obyło się bez kilku nie do końca uzasadnionych "występów" mieszkańców, które zaburzyły trochę dynamikę rajdu. Na szczęście organizatorzy potrafili rozwiązać problem. Duże brawa dla organizatorów stojących na punktach za uśmiech, pogodę ducha i "holowanie samochodów" na start. Warto szykować się już na pierwszy weekend września 2015 roku, może tym razem CCŁ zaatakuje mocniejszą grupą?

W tym roku wśród marek dominowało Porsche z modelem 911. Na szczęście było też sporo innych ciekawych samochodów m.in. Chrysler Sunbeam Avanger 1600GT - fińskiej załogi, Alfa Romeo Alfetta GTV z Niemiec, Fiat 125B Special z Węgier, Renault 17TS Gordini - replika ale cudnej urody. Jedną z atrakcji RPH jest odcinek nocny, na który wszyscy czekają. Przed tym odcinkiem sprawdza się swoje pojazdy i dokonuje ostatnich regulacji. Większość nie zapomina o potężnych bateriach reflektorów, które na tych ciasnych i pełnych zakrętów górskich drogach naprawdę okazują się przydatne, szczególnie te doświetlające zakręty. Większość załóg nie wyobraża sobie uczestniczenia w tego rodzaju imprezie bez hald, drogomierzy i innych tego typu urządzeń. Na koniec kilka zdjęć z nocnego startu, dłuższy film możecie znaleźć na naszym kanale you tube lub poniżej.

Chcielibyśmy się również trochę pochwalić. Załoga Classic Cars Łódź z nr 21 zdobyła 2 miejsce w klasie oraz 1 miejsce PPPZ w grupie tradycyjnej. Druga załoga nr 28 debiutująca w rajdzie i jadąca "zastępczakiem" zajęła dobre 4 miejsce w klasie gości.

tekst: szis, foto: Sebastian G.